Windy domowe wewnętrzne Produkowana przez nas konstrukcja może być użyta jako winda dla niepełnosprawnych w domu jednorodzinnym. W przeciwieństwie do wind zewnętrznych, dźwigi tego typu montowane są bezpośrednio w domu lub mieszkaniu.
Niezależnie od tego, czy mieszkasz w domu jednorodzinnym, bloku mieszkalnym, jesteś generalnym wykonawcą budowlanym, czy prowadzisz przedsiębiorstwo – mamy rozwiązania dla ciebie w zakresie wind, dźwigów towarowych, czy schodów ruchomych. Odróżnia nas indywidualne podejście do każdego projektu.
Średnie zużycie energii elektrycznej jest w największym stopniu uzależnione od ilości działających urządzeń w domu, stopnia ich eksploatacji oraz klasy energetycznej. Wbrew pozorom to nie telewizor, czy komputer stacjonarny swoim działaniem zawyżają nasze rachunki za energię elektryczną.
Służby otrzymały zgłoszenie, że pali się dom jednorodzinny. Po przybyciu na miejsce o kazało się, że ogień znajdował się w garażu. Wewnątrz ładowano hulajnogę elektryczną i to właśnie tam doszło do zwarcia i źródła pożaru. Ogień rozprzestrzenił się na hulajnogę, rower, wieżę hifi i sprzęt znajdujący się w garażu.
Rozdzielnica elektryczna w domu jednorodzinnym - jaką wybrać? Wybór rozdzielnicy elektrycznej do domu jednorodzinnego powinien zostać podyktowany m.in. miejscem jej montażu. Co to oznacza? Musisz zliczyć wszystkie obwody w budynku, a także doliczyć osprzęt dodatkowy, a także niezbędne urządzenia ochronne.
Ten kurs jest dla Ciebie jeżeli: Planujesz remont mieszkania lub budowę domu i chcesz, aby instalacja elektryczna została wykonana zgodnie z Twoimi potrzebami. Chcesz nauczyć się zawodu elektryka, ale nie wiesz „za co się złapać” i gdzie zdobyć rzetelną wiedzę i umiejętności. Zamierzasz zaoszczędzić nawet 19 000 złotych
. Seniorzy mieszkający w budynkach jednorodzinnych korzystali dotąd z podnośników pionowych, schodołazów oraz platform i krzesełek schodowych. Teraz w pokonywaniu stromych stopni schodów pomogą im nowoczesne Windy Domowe Stiltz, które przewożą od 2 do 3 osób. Przeczytaj poniższy artykuł, aby zapoznać się ze wszystkimi możliwościami zastosowania tych niezwykłych urządzeń. Cicha Winda Domowa Stiltz umożliwia komfortową komunikację pomiędzy kondygnacjamiPoniższy tekst dostarczy Ci wiedzę na temat:specyfiki 2- i 3-osobowych urządzeń windowych dla domów jednorodzinnych,warunków montażu małych wind domowych,różnic pomiędzy windami DUO i TRIO marki i cicha Winda DomowaUrządzenia marki Stiltz wyróżniają się nie tylko estetycznym wyglądem, ale także intuicyjną obsługą. Aby przemieścić się pomiędzy kondygnacjami, należy wejść do kabiny i przytrzymać przycisk na pulpicie sterowniczym. Jeżeli z małej windy w domu jednorodzinnym korzysta nie tylko senior, ale także inni domownicy, użyj pilota – w zestawie znajdują się dwa piloty zdalnego sterowania. Dzięki niemu w wygodny sposób przywołasz urządzenie dźwigowe na Twoją kondygnację oraz przewieziesz nim zdalnie ciężkie przedmioty lub bagaże. Dużą zaletą windy dla seniora Stiltz jest niemal bezgłośne działanie, które nie zakłóci spokoju domowników, gdy skorzystasz z urządzenia w dla seniora podczas przemieszczania się pomiędzy wygląda montaż małej windy w domu jednorodzinnym?Założenie niewielkiego, przeszklonego urządzenia zajmuje tylko 1-2 dni. Jego montaż nie będzie od Ciebie wymagał modyfikowania instalacji elektrycznej, ponieważ windę Stiltz wystarczy podłączyć do standardowego gniazdka elektrycznego. Atutem tego nowoczesnego dźwigu do transportu osób jest możliwość jego ustawienia w niemalże dowolnym miejscu. Mała winda domowa nie musi być montowana przy ścianie. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, by ustawić eleganckie urządzenie w przedpokoju, rogu sypialni czy obok schodów. Założenie dźwigu Stiltz wymaga wykonania niewielkich prac budowlanych, nie będzie więc wiązało się z koniecznością przeprowadzenia gruntownego Stiltz można zamontować w dowolnym czy TRIO – który model wybrać?W ofercie firmy Windy Schodowe możesz znaleźć 2 rodzaje cichych wind do użytku domowego. Pierwszy z nich umożliwia jednoczesne przewożenie dwóch dorosłych pasażerów lub ciężaru nieprzekraczającego 170 kg. Takie rozwiązanie sprawdzi się w przypadku seniorów, którzy nie są już w stanie pokonywać schodów z powodu ograniczonej sprawności. Z kolei drugi typ urządzenia – winda TRIO, pozwoli Ci w bezpieczny sposób przetransportować osobę niepełnosprawną na wózku inwalidzkim razem z opiekunem. Umożliwi Ci także przewiezienie pomiędzy kondygnacjami seniora, który porusza się przy pomocy balkonika. Udźwig drugiego modelu urządzenia wynosi aż 250 kg! Winda Trio pokonuje również aż 3 kondygnacje. Tutaj znajdziesz wszelkie praktyczne informacje dotyczące Wind Domowych domowe dla seniora? Nie tylko!Urządzenia Stiltz to estetycznie wykonane i korzystne cenowo alternatywy dla tradycyjnych wind dla niepełnosprawnych. Oprócz osób w podeszłym wieku oraz poruszających się na wózkach inwalidzkich, mogą z nich korzystać także pozostali domownicy. Montaż małej windy w domu jednorodzinnym pozwoli zmniejszyć ruch na schodach i bez wysiłku przemieszczać się pomiędzy piętrami. Dzięki nowoczesnemu urządzeniu czas pokonania jednej kondygnacji wynosi tylko 30 sekund. To znacznie krócej niż w przypadku mozolnego wspinania się po schodach z pomocą wykonana winda w niczym nie przypomina tradycyjnego urządzenia i szybki czas przejazdu sprawiają, że windy domowe Stiltz są chętnie wykorzystywane także przez osoby młode. Na przykład wtedy, gdy muszą przetransportować z wyższej kondygnacji ciężkie bagaże lub nieporęczne przedmioty, takie jak narty czy duże instrumenty muzyczne. Urządzenie może też służyć opiekunom zwierząt do wygodnego i bezpiecznego transportowania schorowanych psów, które nie są w stanie samodzielnie pokonywać schodów. Uniwersalne zastosowanie windy Stiltz sprawia, że mogą z niej korzystać wszyscy członkowie Twojej się więcej o nowoczesnych windach dla seniorów i zamów bezpłatną wycenę modelu DUO lub TRIO.
Zejście lub wejście po kilkunastu stopniach zajmuje sprawnej osobie mniej niż 30 sekund. Zupełnie inaczej jest jednak w przypadku seniora, który z trudnością pokonuje schody. Przejście z parteru na piętro wiąże się dla niego z bólem i strachem przed niebezpiecznym upadkiem. Jak rozwiązać ten problem? Wystarczy zamontować windę dla seniora. Poznaj kolejne 4 powody, dla których warto ją mieć. Z artykułu dowiesz się dlaczego seniorzy wybierają windy Stiltz, jak wygląda montaż małej windy domowej, kto może z niej korzystać, kiedy warto zamontować windę DUO, a kiedy TRIO. Mała winda w domu jednorodzinnym – nowość na polskim rynku Większość z nas korzysta z dużych dźwigów osobowych zamontowanych w blokach lub budynkach użyteczności publicznej. Od niedawna dostępne są jednak także małe i ciche windy przeznaczone do użytku domowego. Są one znacznie tańsze od tradycyjnych wind, a ich montaż nie wymaga przebudowy budynku ani przeprowadzania remontu. Windy Stiltz mogą jednocześnie przewozić 2 lub 3 osoby. Urządzenia te wyróżniają się intuicyjną obsługą, z którą z łatwością poradzą sobie osoby w podeszłym wieku. A nowoczesne wzornictwo i estetyczny wygląd wind domowych sprawiają, że urządzenia te w niczym nie przypominają dźwigów z blokowisk. Cicha winda w domu – dlaczego warto ją mieć? Istnieje wiele powodów, dla których Polacy zaczynają montować w swoich domach windy dla seniorów. Pierwszym z nich jest chęć uchronienia bliskiej osoby w podeszłym wieku przed bólem związanym z pokonywaniem stopni oraz groźnym upadkiem ze schodów. Założenie windy w domu jednorodzinnym ma jednak więcej zalet. Poznaj 4 z nich: zamontowanie nowoczesnego dźwigu zwiększa komfort całej rodziny, ponieważ mogą z niego korzystać wszyscy domownicy. Cicha winda w domu będzie niezastąpiona, gdy jeden z członków Twojej rodziny złamie nogę. Sprawdzi się też w przypadku schorowanych osób, którym osłabienie utrudnia szybkie pokonywanie schodów. Będzie również praktycznym udogodnieniem dla rodzin z małymi dziećmi, pozwoli bowiem uniknąć męczącego przenoszenia po schodach nosidełka, torby oraz wózka. mała winda w domu jednorodzinnym sprawi, że nie będziesz już musiał wnosić po schodach zakupów oraz innych ciężkich przedmiotów, np. sprzętu sportowego lub instrumentów muzycznych. Zobacz na filmie, jak działa winda Stiltz Duo. zamontowanie windy Stiltz to inwestycja w bezpieczną przyszłość seniora. Nawet, jeżeli teraz Twoi rodzice lub dziadkowie są jeszcze sprawni, to za kilka lat chodzenie po schodach zacznie im sprawiać problemy. Dzięki cichej windzie domowej nie będą musieli przeprowadzać się na parter, ponieważ pomimo spadku sprawności, zachowają samodzielność winda dla seniora zwiększy wartość Twojego domu lub mieszkania dwupoziomowego. Montując ją, zyskujesz więc nie tylko bezpieczeństwo i komfort, ale także inwestujesz w podniesienie standardów swojej nieruchomości. Montaż windy dla dwóch osób – zajmuje tylko 1 dzień! A zakres wykonywanych prac jest minimalny i nie wymaga remontu. Zasilanie windy dla seniora jest bardzo proste – wystarczy podłączyć urządzenie do zwykłego gniazdka elektrycznego. Choć dźwig jest w pełni oświetlony, jego koszty użytkowania są niskie ze względu na zastosowanie efektywnych energetycznie lamp LED-owych. Możesz korzystać ze swojej windy domowej w dowolnym miejscu – w sypialni, salonie, korytarzu lub kuchni. Urządzenie nie musi sąsiadować z żadną ścianą. A jego małe rozmiary sprawiają, że zmieści się wszędzie – dwuosobowy model DUO zajmuje powierzchnię równą 0,8 m2. Winda TRIO czy DUO – która lepsza? Producent dźwigów oferuje 2 modele. Pierwszy z nich – DUO, jest przystosowany do przewozu 2 osób. Wariant TRIO jest od niego większy i wyróżnia się większym udźwigiem, który pozwala na jednoczesne transportowanie 3 osób. Winda TRIO umożliwia także przewożenie osoby niepełnosprawnej na wózku inwalidzkim wraz z opiekunem. Chcesz wiedzieć więcej o windach dla seniora Stiltz? Wejdź na stronę: Zadaj pytanie naszym ekspertom! Zadzwoń pod nr: +48 692 44 94 74 | +48 608 445 819 | +48 606 686 002 Możesz też wysłać do nas e-maila na adres: zapytanie@ Zapraszamy! Windy Schodowe Nawigacja wpisu
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! elektronockaut 16 Jul 2020 17:59 33672 Follow us on #91 16 Jul 2020 17:59 Ryszard49 Ryszard49 Level 37 #91 16 Jul 2020 17:59 Wózki widłowe posiadają łańcuchy. #92 16 Jul 2020 18:08 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #92 16 Jul 2020 18:08 Rozumiem że z przeciwwagą i łańcuchy zamiast liny? Nie widziałem chyba nigdy takiego rozwiązanie, ale nie mówię że nie ma. - Uślizg łańcucha prawie niemożliwy (no chyba że by się zębatka wytarła ale to skrajność) - Na pewno tanio tak jak w przypadku lin (może i taniej) Może dobry pomysł.... Ciekaw jestem czy są takie rozwiązania, a jeśli tak to dlaczego są tak mało spotykane skoro nigdy nie widziałem? Dodano po 1 [minuty]: Ryszard49 wrote: Wózki widłowe posiadają łańcuchy. Fakt, ale one przesuwają się po rolkach (przynajmniej u mnie), a nie po kołach zębatych. Nie wiem dlaczego tak jest... Co producent mógł mieć na celu ? #93 16 Jul 2020 18:08 Krzysztof Kamienski Krzysztof Kamienski Level 43 #93 16 Jul 2020 18:08 @slaslo W sumie niegłupie, ale łańcuch chyba droższy od śruby. Są jeszcze i paski zębate. #94 16 Jul 2020 18:12 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #94 16 Jul 2020 18:12 Z łańcuchami o tyle fajnie, że można znaleźć jakieś używane na wózkowym cmentarzysku, i podwójnie z powodzeniem zastosować do takiej domowej windy. Śruba musi być nowa. Ciekaw jestem tylko czemu w wózkach są rolki a nie zębatki. I czy w ogóle są już takie rozwiązania? #95 16 Jul 2020 18:13 Ryszard49 Ryszard49 Level 37 #95 16 Jul 2020 18:13 Krzysztof Kamienski, łańcuchy są stosunkowo nie drogie, paski zbrojone to dopiero jazda cenowa. #96 16 Jul 2020 18:31 slaslo slaslo Level 17 #96 16 Jul 2020 18:31 Wrzuciłem temat łańcuchów specjalnie ponieważ go pominęliście. Są gotowe rozwiązania, mam taką zamontowaną w swoim domu. Przyglądałem się jak firma mi to montowała i rozwiązanie wydaje się genialnie proste. #97 16 Jul 2020 18:35 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #97 16 Jul 2020 18:35 Czy mógł byś napisać coś więcej ? Jakieś zdjęcia ? Faktycznie wydaje się genialne. #98 16 Jul 2020 18:44 slaslo slaslo Level 17 #98 16 Jul 2020 18:44 Precyzyjniej jest to platforma międzypiętrowa obudowana szybem windowym. U mnie podnosi na 3m między piętrami, ale producent oferuje rozwiązania wielopoziomowe. Dla ciekawych Motala 2000 do znalezienia w sieci. #99 16 Jul 2020 18:44 vodiczka vodiczka Level 43 #99 16 Jul 2020 18:44 elektronockaut wrote: Chodziło mi o to że za cenę tłoka, i zasilacza hydraulicznego dla wind można kupić gotową do poskładania windę z przeciwwagą (linową). To źle zrozumialem. elektronockaut wrote: Prędkość kosztem żywotności śruby - no nie ma cudów, ale wydaje mi się że rozsądnie będzie zbliżona do normalnej windy. Chyba jednak znacznie mniejsza niż 0,6m/s. Najszybszy podnośnik ze śrubą trapezową jaki znalazłem "na szybko" w internecie ma prędkość liniową 3600mm/min czyli 0,06m/s. Dziesięciokrotnie mniej niż normalna winda. #100 16 Jul 2020 18:56 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #100 16 Jul 2020 18:56 @slaslo Świetna sprawa! A czy mógł byś zdradzić cenę tak z ciekawości ? Na pewno wolał bym coś takiego od mojego hebla, no ale podejrzewam że Twoja (fabryczna) była znacznie droższa. Poza tym i tak jestem na razie skazany na to co mam vodiczka wrote: Najszybszy podnośnik ze śrubą trapezową jaki znalazłem "na szybko" w internecie ma prędkość liniową 3600mm/min czyli 0,06m/s Faktycznie nie za szybko... Moja winda jest powolna. Jedzie ok 20s przy wysokości podnoszenia 3m (ok 0,15 m/s) czyli nieco szybciej niż śrubowa dostępna w handlu. Wydaje mi się jednak że konstrukcje własnej roboty nie koniecznie muszą być tak ograniczone. Kolego @Krzysztof Kamienski Czy mógł byś podzielić się informacją, z jaką mniej więcej prędkością jeździ Twoja winda ? (dla przypomnienia również śrubowa) #101 16 Jul 2020 18:59 Krzysztof Kamienski Krzysztof Kamienski Level 43 #102 16 Jul 2020 19:24 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #102 16 Jul 2020 19:24 Droga jaką pokonuje moja winda to dokładnie 3,1m, Czas to 21s Wedle wzoru: V=s/t wynika że prędkość mojej maszyny w przybliżeniu to 0,15m/s czyli znacznie wolniej niż Twoja winda śrubowa. vodiczka wrote: Najszybszy podnośnik ze śrubą trapezową jaki znalazłem "na szybko" w internecie ma prędkość liniową 3600mm/min czyli 0,06m/s. Dziesięciokrotnie mniej niż normalna winda. Chyba jednak jak pisałem, ta prędkość śrubowców zależy od samych konstruktorów a nie ograniczeń mechanicznych. #103 16 Jul 2020 20:04 vodiczka vodiczka Level 43 #103 16 Jul 2020 20:04 elektronockaut wrote: Chyba jednak jak pisałem, ta prędkość śrubowców zależy od samych konstruktorów a nie ograniczeń ma być samohamowna to skok gwintu nie może być duży. Bez zmiany skoku aby trzykrotnie zwiększyć prędkość liniową, trzeba trzykrotnie zwiększyć obroty śruby lub nakrętki. Przy tzw. szybkich przekładniach, przesunięcie liniowe śruby przypadające na jeden obrót wału nie przekracza 2mm przy śrubie o średnicy 80mm i skoku 10mm. Dane do strony producenta: #104 17 Jul 2020 04:48 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #104 17 Jul 2020 04:48 Dźwiga 2-3 tony a nie 500kg więc jest to zrozumiałe #105 17 Jul 2020 09:22 vodiczka vodiczka Level 43 #105 17 Jul 2020 09:22 Co zrozumiałe? Średnica śruby czy prędkość liniowa? Te o małym udźwigu mają jeszcze mniejszą prędkość liniową, prawdopodobnie ze względu na zastosowanie śruby o mniejszej średnicy i o skoku. Zauważ podział na przekładnie normalne, wolne i szybkie. Nie ma super szybkich co nie oznacza, że ktoś inny takich przekładni nie robi. Jeżeli masz do nich link to podaj ale podejrzewam, że bardzo szybka przekładnia oznacza szybkie jej zużycie nawet przy obciążeniach 500kg. #106 17 Jul 2020 16:27 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #106 17 Jul 2020 16:27 Nie odświeżyłem sobie strony na telefonie i to była odpowiedź na innego posta Chodziło o to że taki podnośnik samochodowy dźwiga spory ciężar więc skok gwintu jest tak dobrany by było spore przełożenie na napędzie. W przypadku windy nie ma takiego obciążenia więc skok może być większy. Co do przekładni.... nie dam Ci linka, bo i takich przekładni nie szukam. Nie mówię ani że są, ani że ich nie ma. Kolega wyżej zrobił windę na śrubie która ma większą prędkość od mojej, udowadniając że się da. Co do zużycia to tak jak pisałem wcześniej. Coś za coś. Będzie szybciej, ale i zużycie wzrośnie - to logiczna sprawa. Niemniej jednak nie skorzystam, ani z tego rozwiązania, ani z wiedzy którą chcesz mi zaprezentować bo już zainwestowałem w hydraulika i nie mam zamiaru go zmieniać. Dodano po 1 [godziny] 29 [minuty]: Odbiegając nieco od tematu... Cały czas aktualizuję program Bascom sterownika. Jeśli komuś jest potrzebny mogę przesłać aktualną wersję na PW. #107 17 Jul 2020 16:59 vodiczka vodiczka Level 43 #107 17 Jul 2020 16:59 elektronockaut wrote: Kolega wyżej zrobił windę na śrubie która ma większą prędkość od mojej, udowadniając że się ta jego większa jest i tak dużo mniejsza niż 0,6m/s co jest standardową prędkością w normalnych windach - linowych i hydraulicznych. Nie namawiam byś przerabiał swoją windę, sądziłem że zabierasz glos w dyskusji jaką maksymalną prędkość może osiągnąć winda z napędem śrubowym. Poza trwałością takiego napędu waży też jest poziom hałasu jaki generuje. #108 17 Jul 2020 17:17 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #108 17 Jul 2020 17:17 vodiczka wrote: Ale ta jego większa jest i tak dużo mniejsza niż 0,6m/s co jest standardową prędkością w normalnych windach - linowych i hydraulicznych. Czy standard.... Wydaje mi się że nie ma żadnego standardu, a jeśli już to umowny. W bloku mieszkalnym faktycznie winda osiąga taką prędkość. W kopalni podczas zjazdu pasażerom niewiele brakuje do osiągnięcia stanu nieważkości Windy w bardzo wysokich wieżowcach również nie będą jeździły 0,6m/s Windy towarowe jeżdżą wolniej niż powyższe. Windy dla niepełnosprawnych również mają prędkości zależne od producenta Kolega @slaslo posiadający fabryczną windę (bardzo fajną!) jeździ z prędkością 0,15m/s jak mówi specyfikacja: Gdzie tu standard ? Kwestia hałasu jest ważna jak piszesz, no ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. U mnie z hałasem jest niewielki problem, bo nie jest on naprawdę uciążliwy, no ale spróbuję go zwalczyć na tyle ile się da. Cudów nie osiągnę i z tym się pogodziłem, ale za to mam windę za śmieszne pieniądze. #109 18 Jul 2020 10:20 vodiczka vodiczka Level 43 #109 18 Jul 2020 10:20 elektronockaut wrote: Wydaje mi się że nie ma żadnego standardu, a jeśli już to umowny. W bloku mieszkalnym faktycznie winda osiąga taką prędkość. W kopalni podczas zjazdu pasażerom niewiele brakuje do osiągnięcia stanu nieważkości Każdy standard jest umowny nie należy mylić standardu z normą. Standardem jest tu prędkość większości wind osobowych nie będących windami specjalnego przeznaczenia. Prędkość konkretnej windy określa jej norma lub warunki techniczne. Przywoływanie wind towarowych jest bez sensu podobnie jak przywołanie podnośnika samochodowego bo temat dotyczy windy osobowej. Windy osobowe o prędkości powyżej 0,6m/s to windy szybkie i nałożone są na nie dodatkowe wymagania bezpieczeństwa. #110 18 Jul 2020 10:51 Galareta Galareta Level 22 #110 18 Jul 2020 10:51 Co do hałasu to akumulator hydrauliczny za pompa powinien lekko ograniczyć hałas przenoszony na konstrukcję i tłok. #111 18 Jul 2020 11:28 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #111 18 Jul 2020 11:28 elektronockaut wrote: Kolega @slaslo posiadający fabryczną windę (bardzo fajną!) jeździ z prędkością 0,15m/s jak mówi specyfikacja: To też winda osobowa Nie ma co ciągnąć tego tematu Galareta wrote: Co do hałasu to akumulator hydrauliczny za pompa powinien lekko ograniczyć hałas przenoszony na konstrukcję i tłok. Myślałem o akumulatorze, ale raczej po to by układ nie był taki przesztywniony. Sama konstrukcja ani siłownik raczej mi nie brzęczy, natomiast pompa z akwarium jak najbardziej. Na razie zacznę od wełny mineralnej bo kupiłem ją jeszcze na etapie planów, a później zobaczymy co dalej. #112 19 Jul 2020 09:18 vodiczka vodiczka Level 43 #112 19 Jul 2020 09:18 elektronockaut wrote: To też winda osobowa Przecież producent nie nazywa tego windą Cytaty z linku: "Motala 2000 platforma pionowa w szybie samonośnym" "Urządzenia z napędem łańcuchowym umieszczonym w narożach szybu" Ani razu nie pada słowo "winda". Nie wiem czy właśnie z powodu małej prędkości czy z innych powodów nie uważa swego dzieła za windę. #113 19 Jul 2020 09:32 slaslo slaslo Level 17 #113 19 Jul 2020 09:32 Motala 2000 to platforma. Między poziomami porusza się podest, nie jest to klatka jak w windach. Przedstawiłem to jako sposób wykorzystania łańcuchów do napędu. Myślę, że nie byłoby problemem na łańcuchach powiesić klatkę a nie podest. Mój podest ma nośność 500kg. #114 19 Jul 2020 10:33 Galareta Galareta Level 22 #114 19 Jul 2020 10:33 Co do akumulatora, można by też dodać mały na siłownik. Tłumiłby udary wskakujących kulturystów do windy, o które się ktoś obawiał. Fajne malutkie akumulatory są w zawieszeniach osobówek, do kupienia za kilka zł używane. W wyciągach udt nakazuje zmianę co 4 lata hydro akumulatorów. I raczej chodzi o ich wybuch, są to duże akumulatory po kilkanaście litrów. #115 19 Jul 2020 14:28 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #115 19 Jul 2020 14:28 Fajna sprawa. Myślałem już o tym, ale akumulatorek z 300zl, do tego armatura, kawałek rurki i wyjdzie z 500zl. Na razie muszę odpuścić bo są jeszcze inne wydatki w przyszłości na pewno założę choć jeden, bo teraz naprawdę czuć że układ jest sztywny jak diabli. Ciekaw jestem czy te tanie Chińskie akumulatory z alledrogo są coś warte? Jaką mogą mieć żywotność? #116 19 Jul 2020 14:36 Galareta Galareta Level 22 #116 19 Jul 2020 14:36 Szukaj pod gruszka albo sfera zawieszenia citroen. Idealna będzie tutaj, nie zrobi wrażenia uginającej się konstrukcji pod winda. Większy będzie sprawiał wrażenie uciekania kabiny. Ile działaj? Zdążają się takie co mają 30 lat i są dalej ok. #117 19 Jul 2020 14:47 morswin89 morswin89 Level 23 #117 19 Jul 2020 14:47 Witam Jak widać temat dość ciekawy a ja sam również jestem na etapie budowy "windy" a raczej platformy do piwnicy. W moim przypadku zależało mi na dość dużej prędkości poruszania się góra/dół (założyłem że pokonanie odległości 3m ma zająć około 5s) i aby uzyskać ten efekt, bezpieczeństwo oraz względnie niskie koszta (brak lin i łańcuchów oraz drogiego napędu hydraulicznego) poszedłem w rozwiązanie nożycowe napędzane śrubami trapezowymi. #118 19 Jul 2020 14:55 Galareta Galareta Level 22 #118 19 Jul 2020 14:55 Ja bym na to nie wsiadł a jeździłem lata samoróbka na line nieserwisowaną przez 20 lat;) Zbyt dużo sworzni i innych wyrabiających i mogących się zablokować elementów. Widziałem składający się podnośnik nożycowy na budowie i mam uraz do nożycowych. #119 19 Jul 2020 15:54 elektronockaut elektronockaut Moderator CNC #119 19 Jul 2020 15:54 Galareta wrote: Szukaj pod gruszka albo sfera zawieszenia citroen Popatrzę, ale jest ryzyko że trafię na padniętą. Poza tym nie wiem czy ze względów bezpieczeństwa nie kupić całkiem nowego akumulatorka, typowo do hydrauliki przemysłowej. Zorientuje się w temacie i zobaczymy. Dzięki za poradę. morswin89 wrote: ja sam również jestem na etapie budowy "windy" Galareta wrote: Ja bym na to nie wsiadł a jeździłem lata samoróbka na line nieserwisowaną przez 20 lat;) Zbyt dużo sworzni i innych wyrabiających i mogących się zablokować elementów. Widziałem składający się podnośnik nożycowy na budowie i mam uraz do nożycowych. Ja też bym się bał. Moim zdaniem bardzo nie trafiony pomysł. Jest za dużo elementów które mogą zawieść, i jak by się tak nożyce złożyły możesz to boleśnie odczuć. Nie daj boże ręka albo noga tobie albo jeszcze komuś znajdzie się między tymi nożycami. Poza tym panie trochę podszybie będziesz musiał głęboko kopać. Lepiej pomyśl o czymś bezpieczniejszym. Ja bym się w to nie pchał. #120 19 Jul 2020 16:53 vodiczka vodiczka Level 43 #120 19 Jul 2020 16:53 morswin89 wrote: przypadku zależało mi na dość dużej prędkości poruszania się góra/dół (założyłem że pokonanie odległości 3m ma zająć około 5s)To standardowa prędkość windy; 3m : 5s = 0,6m/s. Jakie będzie obciążenie platformy i jaka maksymalna siła będzie działać na śrubę pociągową? Follow us on
Windy krzesełkowe znajdują się nie tylko w miejscach publicznych (takich jak urzędy, szkoły,placówki medyczne), lecz także coraz częściej w domach jednorodzinnych. Są urządzeniamiułatwiającymi życie zarówno osobom niepełnosprawnym, jak i osobom starszym bądź inwalidom. Windyschodowe montowane są zazwyczaj wzdłuż schodów, by opiekun osoby niepełnosprawnej miał zawsze sytuacjępod zbudowana jest winda krzesełkowa?Winda dla niepełnosprawnych jest stabilnie zamontowana na zębatce toru jezdnego po którym sięprzemieszcza. Całość zasilana jest przez wysokowydajne żelowe akumulatory, ktore napędzają mechanizmsilnikiem elektrycznym. Proces transportu osoby niepełnosprawnej trwa w szybkim, lecz bezpiecznym tempie bezryzyka dla niepełnosprawnych w domu jednorodzinnym lub innym budynkuProponowane przez nas windy inwalidzkie są nowoczesne, łatwe w obsłudze i niezawodne. Są urządzeniamibardzo przydatnymi dla społeczności osób ograniczonych ruchowo, dlatego nie może zabraknąć ich naprzykład w budynkach użyteczności publicznej. W urzędach posiadanie takiej specjalistycznej platformymoże wywołać poczucie autonomii i niezależności osób niepełnosprawnych. Windy krzesełkowe stosowanesą również w budynkach handlowo-usługowych, placówkach medycznych, przychodniach czy domach winda na schody w domuJeśli w wielopiętrowym domu jednorodzinnym mieszka osoba niepełnosprawna, dobrym rozwiązaniem będziemontaż windy krzesełkowej, która zapewni wygodę i samodzielność osoby o ograniczonych możliwościachruchowych. Dzięki szerokiej gamie dodatkowych funkcjonalności oraz kształtów, kolorów i materiałów możnaspersonalizować urządzenie, dopasowując je do swoich potrzeb i należy zrobić by wybudować tego typu windę w budynku? Skontaktuj się z nami — jesteśmy doświadczonąfirmą zajmującą się sprzedażą, montażem i serwisem urządzeń Stannah.
Witam! Przedstawiam wam w pełni automatyczną domową windę osobową! Jest to mój największy, najbardziej skomplikowany, i najdroższy projekt którym chwaliłem się jakiś czas temu w dziale „DiY w budowie”. ( Na początku liczyłem że napiszę coś do poczytania dla ludzi na kwarantannie, ale wątek ten został przerwany bo bez sensu było dopisywać dorobione drobiazgi które dorobiłem co kilka dni/tygodni (tego nie przewidziałem). Tak rozległy czas budowy spowodowany był głównie tym, że wiele firm (choćby ze stalą) się zawiesiło. Poza tym typowe rzeczy dostępne w sklepach budowlanych czy metalowych nijak nie pasowały do windy i wszystko trzeba było przerabiać i dopasowywać po swojemu. Tak czy owak w końcu powstała osobowa winda o udźwigu 200kg - 300kg, wymiarach 120cm długości, 90cm szerokości i 200cm wysokości. Dużo o początkowym etapie wykonania można znaleźć w wyżej wymienionym linku, ale przypomnę i zaktualizuję. Obecnie winda wygląda tak: Link Bezpieczeństwo: Przede wszystkim nie zachęcam nikogo do takich pomysłów jak mój, a jeśli już to radzę dobrze zastanowić się nad bezpieczeństwem, i przemyśleć sobie wszystko na nowo nie do końca sugerując się moim wykonaniem. Trzeba przeanalizować każdą możliwość, i pozbyć się potencjalnych zagrożeń. Kwestią bezpieczeństwa trzeba zająć się aż nad wyrost i to wręcz do przesady! Mowa tutaj o kwestii mechanicznej przede wszystkim, ale też o sterowaniu. Bo nie było by dobrze gdyby podczas wsiadania czy wysiadania nagle winda sama ruszyła, albo ktoś otworzył by wszedł do windy której za drzwiami nie ma. Trzeba mieć też na uwadze odpowiedzialność którą trzeba ponieść za każdego pasażera. Mój elektryczny układ bezpieczeństwa składa się z połączonych ze sobą w szereg różnych urządzeń zasilających stycznik pompy oraz przekaźnik elektrozaworu rozdzielacza. Wszystkie te urządzenia posiadają styki normalnie zamknięte. Są to między innymi grzyby bezpieczeństwa, wyłączniki krańcowe, styki wewnętrzne elektrozamków drzwi. Jeśli którekolwiek urządzenie zostanie rozwarte, nie będzie zasilania na styczniku oraz przekaźniku sterowania. Mechanicznych zabezpieczeń u mnie jako tako nie ma. (przypomnę że sercem windy jest masz wózka widłowego napędzany tłokiem hydraulicznym). Głównie chodzi o to by przy konstrukcji kabiny wszystko było zrobione nad wyrost. Maszt wózka był tak zamocowany by przetrwał wybuch atomowy, i wąż hydrauliczny nie ocierał się o nic, nie wyginał, i mógł też swobodnie się poruszać. Jedyno co jeszcze mogłem zrobić to lista kontrolna rzeczy które należy regularnie co roku przeglądać, i prewencyjnie raz na dwa lata wymieniać wąż. Napęd: Wybrałem moim zdaniem jedną z dwóch najgorszych opcji (teraz tak uważam). Jedna zdecydowanie najlepsza i najbezpieczniejsza to napęd śrubowy który przedstawił mi jeden z czytelników działu DiY w budowie ( Niestety nawet nie pomyślałem o tym rozwiązaniu gdy zacząłem budować swoją windę. No i druga wybrana przeze mnie to napęd hydrauliczny. Też dobre rozwiązanie, ale bardziej toporne, głośne, no i mniej bezpieczne. Trzecia opcja której nie polecam to typowa konstrukcja z przeciwwagą. To bardzo niebezpieczne rozwiązanie, bo może wystąpić tzw zjawisko uślizgu lin! Jeśli nie dokonuje się regularnych przeglądów i testów koła linowego, takie rozwiązanie staje się śmiertelnie niebezpieczne!. Pisałem o tym w dziale DiY w budowie. Wracając do mojej maszyny: Użyłem masztu wózka widłowego „Bułgar” o max wysunięciu 330cm (Wysokość podnoszenia u mnie to 310cm). Długi siłownik 220cm. Całość napędzana zasilaczem hydraulicznym, o przepływie 12l/min co daje ok. 22sekundy na maksymalne rozsunięcie masztu. Ciśnienie przy maksymalnym załadunku windy sięga 40bar, i jest odcinane tak właśnie ustawionym zaworem przelewowym. Kabina: Zrezygnowałem z wideł, które na początku miały podpierać kabinę zyskując jakieś 120kg. Obecnie kabina jest przyspawana, i przykręcona bezpośrednio do karetki masztu. Szkielet kabiny zbudowany jest ze stalowych kątowników 50mm, i zastrzałów z płaskowników 50mm (wszystkie mają grubość 5mm). Ściany kabiny wyłożone są panelami ściennymi MDF, i fabrycznie malowaną blachą 0,5mm stosowaną w obiciach dachowych i parapetach. Całość przynitowana na rogach do konstrukcji kabiny. Do jednej ze ścian przykręcony jest „panel sterowania” na którym są trzy przyciski: „przycisk jazdy” ; „przycisk alarmu (syrena)” ; „grzyb bezpieczeństwa STOP”. Podłoga to płyta OSB 22mm na które zostały ułożone zwykłe panele podłogowe i obrzeża PCV. Sufit wykonałem z arkusza płyty PP o grubości 5mm w których zostały wywiercone otwory i osadzone lampy LED typu „oczka”. (Na suficie widać belkę do której przymocowana jest obudowa. W pierwszej koncepcji ta belka była częścią podłogi, i opierała się o widły by wyrównać poziom. Nie odcinałem jej, i wykorzystałem do mocowania obudowy łączeniowej). Szyb i drzwi: W pierwszej koncepcji miały być podwójne rozsuwane drzwi, czyli jedne w kabinie, a drugie w szybie windy. Zrezygnowałem z tego pomysłu na rzecz większej ilości miejsca w kabinie. Obecnie w szybie zamontowane są meblowe drzwi przesuwne ryglowane elektrozamkiem meblowym z potwierdzeniem zamknięcia. Jeden mikrowyłącznik jest w zamku, a drugi na licu drzwi w formie „kontaktu” stanowiącego widoczną przerwę w obwodzie, tak jak jest to w prawdziwej windzie. Sam szyb to nic innego jak typowe profile do płyt GK no i płyty. O gipsowaniu, szpachlowaniu i malowaniu już wspominał nie będę aczkolwiek była dla mnie najbardziej uciążliwa robota Sterowanie: Postaram się opisać je w skrócie, ale i tak w załączniku można pobrać moją dokumentację w której wszystko wynika ze schematów. Do rzeczy… Wszystko zaczyna się od obwodu bezpieczeństwa który nazwałem w skrócie OBW, w którego skład wchodzi kilka połączonych ze sobą szeregowo styków normalnie zamkniętych. OBW zaczyna się od „STOP na szafce sterowniczej” później „STOP w kabinie” > „*mikrowyłączniki w elektrozamkach” > „kontakt drzwi parter” > „kontakt drzwi piętro” > „Wyłączniki krańcowe skrajnego położenia kabiny”. W układzie jest jeszcze zezwolenie z PLC wystawiane przez przekaźnik K4. Te wszystkie styki muszą być zwarte by zasilić wzajemnie blokowany stycznik pompy, lub przekaźnik cewki rozdzielacza spustu, i wystawić sygnał do PLC że jest zgoda na jazdę. PLC dopiero wystawi sygnał jazdy w górę lub w dół. Nawet gdyby z jakiegoś powodu zgoda od strony sterownika pojawiła się przedwcześnie a któryś element OBW był rozwarty to i tak cewki przekaźnika i stycznika nie będą zasilane więc winda nie pojedzie. Zrobiłem też coś czego nie wolno robić w windach publicznych! Zrobiłem specjalny przewód z wtyczką który potrafi mostkować cały układ bezpieczeństwa w sytuacji awaryjnej. Jest duży i łatwo rzucający się w oczy by przypadkowo nie zostawić go w gnieździe awaryjnego mostkowania. *”mikrowyłączniki w elektrozamkach” – Dorobiłem do zamków zupełnie oddzielny sterownik (z powodu braku miejsca w szafie sterowniczej) składający się z dwóch przekaźników które wzajemnie się blokują, uniemożliwiając odryglowanie dwojga drzwi jednocześnie. Poza tym zamki zasilane są napięciem 12V i potrzebują osobnego zasilacza, więc bez przekaźników by się nie obyło skoro w całym układzie jest 24V. Nie zapomniałem też o diodach gaszących które stosuje się przy odbiornikach indukcyjnych czyli w moim przypadku cewkach elektrozamków, i cewkach przekaźników. Całość jakoś upchnąłem w obudowie i tyle Kolejnym etapem sterowania jest już sama logika PLC które zrealizowałem na mikrokontrolerze Atmega32 (dlaczego tak? Można przeczytać w moim temacie z działu DiY w budowie – link wyżej. Sam sterownik przedstawiałem już jakiś czas temu tutaj: ). Najlepiej przeanalizować działanie samemu w załączonym przeze mnie programem napisanym w Bascom. Starałem się używać jak najwięcej komentarzy żeby odnaleźć się w programie za jakiś czas. Dzięki temu program powinien być jasny nawet dla osób które kompletnie nie znają tego języka. Generalnie do sterownika wchodzą wszystkie sygnały z przycisków, czujników pozycji (krańcówek mechanicznych), i powinno działać to jak w każdej normalnej windzie Program tak pokrótce... Wzywanie windy odbywa się poprzez naciśnięcie jednego z przycisków rozmieszczonych na parterze i na piętrze. Winda rusza z trzy sekundowym opóźnieniem po otrzymaniu wezwania (oczywiście gdy są spełnione wszystkie warunki bezpieczeństwa, łącznie z zamkniętymi drzwiami). I jedzie tak do najechania na czujnik (mechaniczny wyłącznik krańcowy). Gdy dojedzie obwód bezpieczeństwa zostaje rozbrojony (K4), drzwi rozryglowane, i aktualna pozycja kabiny zostaje zapisana do pamięci eeprom czyli pamięci nie ulotnej [Sterownik nie ma żadnego odwzorowania szybu w postaci enkodera etc… więc gdyby pojawił się zanik napięcia, a kabina powiedzmy po dwutygodniowym postoju grawitacyjnie zjechała by z krańcówki, sterownik nie wiedział by w gdzie ostatnio znajdowała się kabina. Zapis do pamięci eeprom rozwiązuje ten problem choć nigdy nie zastąpi odwzorowania szybu]. Sterowanie windą z kabiny odbywa się za pomocą jednego przycisku (zielonego). Dodatkowa opcja to rozpoznawanie i sygnalizacja za pomocą kodów błyskowych różnego rodzaju usterek. Do wyświetlania awarii użyłem lampek przycisków wezwań, w kabinie, i na szafie sterowniczej. Na chwilę obecną można odczytać następujące awarie: - Obwód bezpieczeństwa został przerwany podczas jazdy. - Błąd jednego z czujników położenia kabiny – odbywa czujniki są rozwarte. - Błąd jednego z czujników położenia kabiny – czujnik nie zmienił swojego stanu, mimo że kabina windy znajduje się już poza jego zasięgiem. - Przekroczono czas jazdy w górę lub w dół – żaden z czujników nie otrzymał sygnału o obecności kabiny. - Błąd /uszkodzenie przekaźnika „K4” (przekaźnika gotowości PLC w OBW Wady i zalety dźwigu No cóż. Jak każdy projekt i ten ma swoje wady. Podejrzewam że spotkam się z falą komentarzy przez to że je opisuję, no ale co mam ukrywać… Może będzie to jakaś przestroga dla innych. Powiem tak. Z za biurka wszystko wygląda łatwo, miło i przyjemnie – tak mi się wydawało Zapewne część z Was też tak będzie uważało. Wszystko można zrobić idealnie, ale to koszty i umiejętności odgrywają tu durzą rolę. Do rzeczy… - Na pewno nie mogę powiedzieć że moja winda jest bezpieczna, mimo licznych zabezpieczeń. Część niedociągnięć wynika z braku umiejętności, inne z powodu oszczędności, a inne z braku możliwości i części. Część wyborów można zaliczyć do kiepskich no ale cóż. Jeśli ktoś chce zrealizować podobny projekt radzę go lepiej przemyśleć. - Maszt wózka widłowego na początku wydawał się idealnym rozwiązaniem do budowy windy. Teraz już bym tego błędu nie popełnił. Konstrukcja jest toporna, ciężka, i w czasie jazdy odczuwalne są nieprzyjemne szarpnięcia i bujanie gdy rolki przeskakują z jednej ramy na drugą. Bardzo podoba mi się projekt jednego forumowicza który zrealizował swoją windę na śrubie trapezowej, i tak myślę że na drugi raz poszedł bym w tą stronę. Na pewno odpada przeciwwaga! - Nie mam napędu drzwi przesuwnych (może coś wymyślę wkrótce). Obecnie jak puszczę samą windę na inne piętro, drzwi się otworzą rozwierając układ bezpieczeństwa, i mogę pomarzyć o wezwaniu windy :/. Trzeba pamiętać by zawsze zamykać za sobą drzwi i nie wysyłać jej samej na inne piętro. Na chwilę obecną ten problem mogę rozwiązać tylko programowo, czyli otwieranie drzwi przyciskiem, ale to nie jest zbyt wygodne. Gdybym użył zwykłych drzwi otwieranych mógł bym użyć samodomykacza i sprawa załatwiona ale zwykłe drzwi się nie zmieszczą bo przeszkadza zastrzał podtrzymujący maszt wózka widłowego :/. To kolejna nie przemyślana rzecz, bo wystarczyło zrobić zastrzał o nieco mniejszym kącie. - Miały być kontakty drzwiowe, które stanowią widoczną przerwę w obwodzie gdy rozwierają obwód bezpieczeństwa. Na razie są tylko mikroprzełączniki oryginalnie zamontowane w elektrozamkach (słabo!). To na pewno poprawię, ale piszę jaki jest stan obecny. - Nie wszystko wyszło mi tak ładnie, równo i solidnie jak chciałem. To już mój brak poczucia estetyki i umiejętności. Starałem się jak mogłem no ale wyszło jak wyszło… Ograniczenie kosztów też nieco przyczyniło się do pewnych wyborów i rozwiązań. - Maszynownia (hydraulika) jest dość głośna mimo wyciszeń wełną mineralną. -Dość marny dostęp do niektórych istotnych części windy. Przegląd zrobić można ale żeby je wymienić w razie awarii, trzeba naprawdę się nakombinować i zdemontować wiele rzeczy które przeszkadzają. No i czymś też muszę się pochwalić więc opiszę zalety -Naprawdę wygoda tym bardziej że mam porównanie do krętych wąskich schodów które wcześniej posiadałem. Teraz napakuję sobie rzeczy typu pranie, kosze na śmieci, jakieś narzędzia, przedłużacze wprost do windy, i spokojnie sobie jadę nie przejmując się omijaniem barierek schodów i pilnowaniem czy stopa wylądowała na użytkowej części schodu To takie moje prywatne odczucie, a ogólnie… -Bez wątpienia winda wyszła bardzo tanio. W tej cenie nie kupił bym nawet używanej gastronomicznej windy, którą i tak było by bardzo ciężko dopasować do przewożenia ludzi. - Winda pobiera stosunkowo mało prądu. Będę widział koszty eksploatacji po kilku rachunkach z energetyki, ale nie sądzę by były dużo większe. Silnik 1,5kW pracujący ok. 20s tylko podczas jazdy do góry. Oświetlenie windy też załącza się tylko wtedy gdy otworzy się drzwi. - Dość kompaktowa budowa, nie potrzebująca głębokiego podszybia, nadszybia, i sporej maszynowni. Otwór w stropie też jest niewiele większy od samej kabiny która przypomnę ma ok. 120x90 cm. Ogólnie rzecz biorąc jestem teraz zadowolony bardzo jeśli chodzi o walory użytkowe i komfort, choć podczas budowy były już chwile zwątpienia. Każda wada o której pisałem powodowała że miałem ochotę zawołać złomiarzy, żeby sobie to ustrojstwo zdemontowali i zabrali . Teraz już nie oddam Koszty (mniej więcej) - 1000zł maszt wózka - 500zł sterowanie (trochę części miałem) - 2000zł stal, blacha… - 3000zł zasilacz hydrauliczny - 500zł wykończenie kabiny - 300zł przyciski, grzyby, krańcówki - 1000zł płyty GK, OSB, drzwi, farby, kleje, profile do GK, śrubki………. - Inne drobne których już nie pamiętam…. Razem: 10 000 zł (max w przybliżeniu) Sprzątanie po akcji nadal trwa, a o odbudowie budżetu już nie wspomnę Pozdrawiam! Łukasz Sterownik PLC Dostaję sporo wiadomości PW dotyczących sterownika PLC (mimo że zamieściłem do niego link), więc jeszcze wstawiam załącznik ( Jest to sterownik całkowicie uniwersalny nie tylko do windy. Można programować go w dowolnym języku, ale ja robię to w "Bascom". W załączniku PLC32 znajduje się wzór płytki, oraz "goły" program w którym skonfigurowałem same porty, i stworzyłem do nich aliasy o nazwach I1, I2.... (wejścia) i O1, O2..... wyjścia. Sterownik posiada też trzy wejścia ADC 0-30V które w przypadku korzystania z mojego wzoru Bascom należy oprogramować sobie samodzielnie. Zamieszczam też aktualny program do mojej windy. ( Program można wykorzystać do każdego rodzaju windy. Dźwig musi posiadać dwie krańcówki pięter ze stykami NC (po najechaniu kabiny są rozwierane). Sterowanie odbywa się tak że w czasie jazdy w górę całą drogę aktywne jest jedno wyjście PLC, a w czasie jazdy w dół drugie (kolejne). Wyjścia te mogą sterować bezpośrednio przekaźnikami lub stycznikami. Zmiany: - Przyciskiem jazdy w kabinie można otwierać drzwi po przytrzymaniu przez 2s. Rozkaz jazdy kasuje się po 10s, jeśli nie zamknie się drzwi. - W trybie ręcznym za pierwszym razem można dojechać tylko do czujnika pozycji kabiny. Kolejne wciśnięcie przycisku jazdy ręcznej spowoduje przejechanie. (wcześniej czujniki były pominięte) - W trybie ręcznym można otwierać drzwi z przycisków wezwań gdy kabina jest najechana na czujnik pozycji. Nie będę już tutaj zamieszczał kolejnych wersji programu, który cały czas udoskonalam w miarę potrzeb. Mogę przesłać kolejną aktualną wersję na PW. [/b]
windy w domu jednorodzinnym