Oczywiście nie jest doskonały, ale przynajmniej jest bardzo szczery. Musisz tylko nauczyć się radzić sobie z jego prostotą. Większość osób z tym znakiem nie zna filtra. Nie zatrzymują się i nie zastanawiają, czy to, co powiedzą, nie zaszkodzi innym ludziom.
Sytuacja na Muranowie jest cały czas trudna. Libacje alkoholowe zdarzają się tam nawet kilka razy dziennie, podobnie jak awantury, śmiecenie czy publiczne załatwianie swoich potrzeb.
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. FACET SKORPION Przez Gość gin z tonikiem, Październik 3, 2006 w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Leczenie seksoholizmu jest możliwe. Leczenie seksoholizmu, tak, jak leczenie każdego innego uzależnienia czy dysfunkcji osobowości, musi uwzględniać terapię. W jej trakcie chodzi o poznanie siebie samego w kontekście nałogu oraz – z czasem – własnych uwarunkowań psychologicznych (np. uświadomienie sobie, skąd wzięło się
Dla nieśmiałych i niepewnych siebie osób alkohol często jest nieodzownym elementem prowadzenia życia towarzyskiego. Bez niego nie potrafią się wyluzować, a i rozmowa nie za bardzo się klei, mimo że z dykcją na trzeźwo nie ma zazwyczaj żadnych problemów, czego nie można powiedzieć o bełkocie stanu "po użyciu".
Żona alkoholika nierzadko czuje się odpowiedzialna za chorobę męża, dlatego konieczne jest uświadamianie jej, że alkoholizm jest chorobą, której pojawienie się nie jest winą męża ani jej. Zazwyczaj konieczne jest skierowanie żony na terapię, podczas której psychoterapeuta wyjaśni mechanizmy uzależnienia i sposoby postępowania
. Facet na tropie żywnościowych śmieci – odcinek XIII. By skutecznie unikać kontaktu z ryzykownymi produktami, nie wystarczy już nie odwiedzać fast foodów i wykluczyć z diety zupy w proszku czy wypakowane cukrem i sodą płatki śniadaniowe. Anty-jedzenie czyha wszędzie, dlatego zanim coś kupicie, czytajcie etykiety. Kryteria doboru poszczególnych produktów, które występują w tym cyklu, są nieskomplikowane – trafiają tu artykuły spożywcze, które podczas zakupów wpadną nam w oko, ale których nigdy nie wstawilibyśmy do własnego koszyka, o konsumpcji nie wspominając. Na początek 4 hity ze spożywczej części sklepu sieci Marks & Spencer. Sos z mlecznej czekolady (do deserów) Przygotowanie w domu sosu z czekolady to czynność ani pracochłonna, ani skomplikowana. Zresztą, nawet gdyby taka była (chociaż – jak napisałem, nie jest), po lekturze składu tego czegoś i tak każdemu powinno się odechcieć korzystać z tego typu gotowców. Sos z mlecznej czekolady składa się tu przede wszystkim z syropu glukozowego, a czekolady jest w nim ledwie 10%. Co z tego, że belgijskiej? W takim „towarzystwie” pochodzenie czekolady traci na znaczeniu, nie mówiąc już o tym, że wbrew powszechnemu przekonaniu często przesłodzona belgijska czekolada wcale nie jest „najlepsza na świecie”. Dodatkowo, sos zagęszcza mąka kukurydziana; niepokoić może też płynne kakao. Chodzi o kakao rozpuszczone w mleku, czy może podkręcone jakimś upłynniającym emulgatorem? Można zgadywać, ale po co. Krótko mówiąc, fu. Galaretka miętowa (do jagnięciny) Galaretka miętowa. Zagadka: gdzie jest mięta? Nie ma. Sprytna galaretka miętowa bez mięty. Za zielony kolor odpowiada chlorofil, za miętowy aromat – dodany olejek miętowy. Pianki Marshmallows Ohyda. Nie wiem, jak można się tym zachwycać, jak można pakować to do deserów czy psuć tym badziewiem pitną czekoladę. U ekipy FiKa czekolada potraktowana śmieciowymi piankami może wywołać co najwyżej mdłości. Wylansowana w US moda na „uatrakcyjnianie” deserów piankami przypełza parę lat temu do PL i, o zgrozo, chyba ma się nieźle. Pianki są odpychające same w sobie, a skład tylko wzmacnia niechęć do nich. A przynajmniej powinien. Syrop, cukier, żelatyna, skrobia, aromat i barwnik. Dziwne, że tylko buraczany, zamiast koszenili. Robale pasowałyby tu idealnie, byłyby jak przysłowiowa wisienka na torcie. Ble. Majonez niskotłuszczowy Typowy „schizofreniczny” produkt dietetyczny. Majonez. Tłusty i niezdrowy. FiK majonezu nie lubi i nie używa. Nie kryje też, że fascynacji majonezem nie rozumie. Domowy, czy nie domowy, nie ma znaczenia. O ile lepiej do dressingu użyć oliwy czy musztardy, zamiast sięgać po tłusty i przytłumiający smaki majonez. Tu mamy majonez marny podwójnie. Niby odtłuszczony. Z zaznaczonym od frontu WIELKIMI LITERAMI dodatkiem oliwy z oliwek. Ile jej jest? Aż 2% (!!!). A do tego syrop glukozowy, który raczej nie przyczyni się do utraty nadprogramowych kilogramów. Zakładam bowiem, że niskotłuszczowy majonez to rzecz w szczególności dla tych, którzy chcą się odchudzić albo przynajmniej wierzą, że dzięki temu ich dieta jest light & healthy. Przykro mi, ale zdecydowanie nie jest. Smalczyk roślinny 100% – Smakowita Pajda (w 2 odsłonach) Imitacja smalcu dla nie-mięsożernych. Takie produkty mnie śmieszą. Skład nawet do przyjęcia, z tym zastrzeżeniem, że olej palmowy to tłuszcz marnej jakości, a producent na wszelki wypadek nie podaje proporcji poszczególnych typów tłuszczów zawartych w produkcie. Można zakładać, że za „smarowność” smalczyku roślinnego odpowiada przede wszystkim dodany doń olej kokosowy (to akurat dobrze, bo kokosowy należy do tych najzdrowszych, ale zdecydowanie lepiej jeść go w czystej postaci, a nie w takich wynalazkach). Olej kokosowy nadaje się do tego celu idealnie, nie kostnieje bowiem nawet wtedy, gdy przechowuje się go w lodówce. Tak jak napisałem poprzednio, w DWUNASTYM ODCINKU TEGO CYKLU, moim zdaniem tego typu niby-wege produkty czynią więcej szkody niż pożytku, utrwalają bowiem w narodzie przekonanie, że dieta bezmięsna musi bazować na wynalazkach, które stanowią mniej lub bardziej bezpośrednie odwzorowanie tego, co kładą na talerz mięsożercy. Roślinny smalczyk? Naprawdę marzy o tym ktoś, kto prawdziwego smalcu nie zje? Moim zdaniem, bazując na składnikach pochodzenia roślinnego, można przygotować cały szereg pysznych, nietuzinkowych dań pełnych fajnych połączeń faktur i smaków. Wystarczy odrobina kreatywności i oderwanie się od schematów typu jak zrobić kotlet bez mięsa czy smalec bez tłuszczu zwierzęcego albo wege kiełbasę. Kotlet czy kiełbasa to pojęcia zarezerwowane dla kuchni dopuszczającej mięso, dlatego jeśli mięsa się nie je, nie ma sensu dłużej się oszukiwać. Jeśli o mnie chodzi – czegoś takiego nigdy bym nie zjadł, za to prawdziwy smalec, zrobiony tak, jak nakazuje tradycja – raz na jakiś czas, jak najbardziej. Smalec to smalec, a smalczyk roślinny to klasyczne „nie-wiadomo-co”. Nazwa użyta pewnie dlatego, że „roślinne smarowidło” brzmi znacznie mniej atrakcyjnie i mniej skutecznie zwraca uwagę potencjalnego konsumenta. Sos do szpinaku na ciepło (Knorr) Człowiek chce kupić szpinak na kolację i co znajduje? Doklejone do szpinaku badziewie w postaci sosu Knorra. „Promocja”. Sos gratis. Nic tylko piszczeć z radości! Kto sam z siebie dodałby do sosu do warzyw mąkę, tłuszcz palmowy, syrop glukozowy, skrobie, drożdże i cukier? Nikt? No właśnie. „Smak z natury” wg Knorra wygląda tak, jak na załączonym obrazku. I jeszcze ten radosny dopisek na froncie, w prawym dolnym rogu: „dodaj tylko pół cebuli, 2 łyżki masła, 100 ml śmietany”. Sam zrobiłbym sos całkiem inny, ale nawet jeśli ktoś lubi szpinak na ciepło z sosem śmietanowym, po diabła ma dodawać do niego dosyfiacz od Knorra? Wystarczy przecież właśnie wspomniana cebula, masło i śmietana. Koniec kropka. Sos możesz zrobić sam, syf w proszku od Knorra nie jest do niczego potrzebny! Chipsy Chipsy z obrazka to tylko przykład. Wydawałoby się, że chipsy to produkt, co do którego każdy ma świadomość, czym jest i że jeść go generalnie nie warto. Wydawałoby się, ale nic bardziej mylnego. Od czasu do czasu zdarza mi się słyszeć tu czy tam opinie, że „w porównaniu z takim na przykład McDonald’s, chipsy są w porządku, wcale nie są niezdrowe, bo „x” nie czuje się po nich źle”. Może nie, bo może już przywykł. Ktoś, kto w ogóle nie uwzględnia w diecie warzyw czy owoców, po ich konsumpcji też może poczuć się źle. Ba, nawet cholernie źle. Żołądek będzie w szoku. Czy będzie to jednocześnie znaczyć, że owoce i warzywa są niezdrowe, więc trzeba je omijać szerokim łukiem? Pokrętna logika prowadzi do pokrętnych wniosków. Skład chipsów ze sklepu macie na obrazku. A tu przepis na domowe chipsy z batatów: CHIPSY Z BATATÓW Ser w plasterkach z czerwonym pesto Co się kryje w serze z czerwonym pesto? Poza 3% dodatkiem pomidorów – aromat i dwa barwniki, w tym koszenila czyli ten z robaków. Smacznego! Flaki (zupa błyskawiczna Amino) Teraz flaczki, swojskie smaczki! Takim hasłem reklamuje się ów produkt. Kto chce obejrzeć reklamę, niech sobie „wygoogla” (np. z wyszukiwaniem wg hasła: flaczki amino). „Nowoczesna” kuchnia polska w wersji instant. Przeczytajcie skład i wpiszcie w komentarzu pod tym postem choć jeden argument, który przemawia za zjedzeniem takiej „zupy”. Piwo-cydr Piwo, czy cydr? WTF? Kolejny szkaradek krajowego przemysłu alkoholowego. Piwo-cydr czyli coś pomiędzy piwem a cydrem. Sok z jabłek z drożdżami – ni to piwo, ni to cydr. Zaczynam wierzyć, że byłoby lepiej, gdyby temat krajowego cydru w ogóle w Polsce nie zaistniał. To, co pojawia się na półkach, woła o pomstę do nieba/piekła (niepotrzebne skreślić), a niewykluczone, że przy okazji osłabia sprzedaż tych produktów, które autentycznymi cydrami są – tj. butelek importowanych z Francji i Wielkiej Brytanii. Facet i Kuchnia najbardziej lubi cydry francuskie, np. TAKIE. Niektóre z nich od czasu do czasu można trafić nawet w krajowych sieciach francuskich marketów. Nie kosztują 5 zł, ale warto po nie sięgnąć, jeśli chcecie przekonać się, jak smakuje prawdziwy cydr. Kukurydza z oliwkami (Bonduelle) Warzywa z puszki. Niby OK, ale po co zagęszczone gumą guar? Sam kukurydzę omijam, bo jakoś trudno mi uwierzyć, że gdziekolwiek występuje w innej wersji niż GMO. Przy tylu innych warzywnych opcjach, kukurydzę bez straty można odstawić na bok. A zamiast wcinać warzywa z gumą guar, lepiej rozejrzeć się za takimi, które nie zawierają podobnych dodatków. I na koniec hit tego zestawienia: parówki i kiełbaski sojowe (PolSoja) PolSoja w cyklu Facet na tropie pojawia się po raz drugi z rzędu. Można gratulować 😉 W XII odcinku było o wędlinach sojowych (LINK), dziś będzie o parówkach. Wniosek z lektury składu jest następujący: parówki, tak jak człowiek, składają się przede wszystkim z wody. Receptury tej dopełniają – po kolei – olej, białka, skrobia, karagen*, trochę ekstraktów przypraw, sól i błonnik cytrusowy. Napisałbym, że od lat niezmiennie irytuje mnie nawiązywanie – w przypadku bezmięsnych produktów dla wege – do haseł kojarzących się z dietą typowo mięsną. Napisałbym, że ktoś, kto jest wege, nie je parówek i nie szuka tego typu mięsnych substytutów na sklepowych półkach. Napisałbym, ale… napisałem już to wszystko w poprzednim odcinku, który znajdziecie TUTAJ. Odezwało się wówczas kilku urażonych wegetarian i jeden, który wziął mój punkt widzenia w obronę. Ciekawe, czy (i jakie) głosy podniosą się teraz. *część naukowców wskazuje, że skutki spożycia karagenu nie są do końca zbadane, nie wykluczając nawet jego rakotwórczego działania. Tyle na dziś. Ciąg dalszy nastąpi.
W ciągu zaledwie jednego weekendu w Sopocie, policja zatrzymała aż 12 osób, które poruszały się za pomocą hulajnogi elektrycznej, będąc pod wpływem alkoholu. Mandat za takie wykrocznie to nawet 2,5 tys. zł. Od piątku do niedzieli sopoccy policjanci udaremnili dalszą jazdę 12 osobom, które pod wpływem alkoholu kierowały hulajnogami elektrycznymi. Czym kończy się jazda pod wpływem?U trzech mężczyzn alkomat pokazał od 0,39 do 0,5 promila i za jazdę po użyciu alkoholu zostali ukarani 1000-złotowym mandatem. Z kolei siedmiu mężczyzn i jedna kobieta otrzymali już wyższe mandaty - 2500 złotych za kierowanie hulajnogą w stanie nietrzeźwości. U nich alkomat pokazał od 0,7 do 2 promili alkoholu. Wpadł w złość, jak dowiedział się, ile ma zapłacićOstatni ze sprawców, 36-letni mieszkaniec Warszawy, jechał zygzakiem o 2 w nocy główną ulicą Sopotu. Miał blisko 2,3 promila alkoholu. W trakcie interwencji mężczyzna zapytał się policjantów, jaki najwyższy mandat grozi za te wykroczenia i gdy usłyszał odpowiedź nagle stał się arogancki, zaczął używać nieprzyzwoitych słów oraz zaśmiecił miejsce publiczne. Policjanci odstąpili od ukarania mężczyzny mandatami i za kierowanie hulajnogą w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do znaku drogowego, używanie wulgarnych słów oraz zaśmiecanie odpowie on przed sądem, do którego funkcjonariusze skierują wniosek o o trzeźwośćPolicja apeluje o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do przepisów obowiązujących na drodze i przypomina, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 ofertyMateriały promocyjne partnera
Oprócz uzależnienia, alkohol powodować może impotencję, ograniczenie płodności, pogorszenie kondycji i cały szereg chorób, z nowotworami włącznie. Alkohol a potencja i płodność Niewielka ilość alkoholu pozwala na odprężenie, relaks, przez co może korzystnie wpływać na potencję. Duże ilości, do tego spożywane regularnie będą miały odwrotne działanie – powodować będą zaburzenia hormonalne (dotyczące również hormonów płciowych), uszkodzenie układu nerwowego, a co za tym idzie – impotencję. Ograniczeniu ulegać będzie także płodność mężczyzny. Alkohol a kondycja Osoby, które uprawiają sport wyczynowo, są świadome, że alkohol nie jest dla nich. Udowodniony został jego toksyczny wpływ na tkankę mięśniową. Ponadto spożywany regularnie alkohol niszczy „centrum energetyczne” naszego organizmu, jakim jest wątroba. Zaburzeniu ulegają między innymi zachodzące w niej procesy przemian glukozy – „paliwa” dla mięśni. Polecamy: Czy wiesz, jak mądrze łączyć alkohol ze sportem? Należy również pamiętać, że 1 g alkoholu etylowego to aż 7 kalorii (dla porównania – 1g tłuszczu to 9 kalorii a 1 gram białka – 4). Są to puste kalorie - oprócz energii organizmowi nie dostarczane są żadne wartościowe składniki odżywcze – jego nadużywanie jest więc prostą drogą do otyłości. Alkohol a choroby Regularne spożywanie alkoholu prowadzić może do uszkodzenia wielu narządów, przede wszystkim wątroby. Miąższ wątroby ulega przebudowie, dochodzi do jej włóknienia – z czasem może już ona nie być w stanie pełnić swojej funkcji. Ponadto udowodniono związek pomiędzy piciem alkoholu a zapadalnością na nowotwory. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że rocznie na nowotwory spowodowane szkodliwym używaniem alkoholu umiera na świecie ok. 351 000 osób. Są to przede wszystkim nowotwory złośliwe jamy ustnej, krtani, przełyku, a także wątroby i jelita grubego. Istnieje jeszcze jedna niebezpieczna zależność. Ryzyko zachorowania na te nowotwory jest dodatkowo zwiększone u osób palących papierosy. Czytaj też: Czerwone wino – zdrowe czy niezdrowe?
Liczne badania naukowe potwierdziły negatywny wpływ alkoholu na organizm człowieka. Alkohol może mieć znaczący wpływ na nastrój, zachowanie i stan emocjonalny każdego, kto go pije. Agresja jest częstym objawem wśród alkoholików. Napady agresji mogą wystąpić także u osób nie będących alkoholikami. Odpowiemy na następujące pytania: W jaki sposób ktoś może stać się agresywny po wypiciu alkoholu? Co powinieneś zrobić? Wpływ alkoholu na zachowanie człowieka Alkohol etylowy, związek chemiczny, jest szybko wchłaniany z przewodu pokarmowego. Może również zmieniać metabolizm organizmu. Jest szkodliwy przede wszystkim dla wątroby. Organ ten jest odpowiedzialny za usuwanie alkoholu z krwiobiegu poprzez przekształcanie go w aldehyd octowy, a następnie w mniej toksyczny octan. Osoby uzależnione od alkoholu są bardziej narażone na rozwój chorób wątroby, takich jak zapalenie, stłuszczenie lub zwłóknienie. Pozostałości alkoholu mogą przedostać się do krwiobiegu i poprzez układ krwionośny dotrzeć do wszystkich części ciała, w tym do mózgu. Dotyczy to także mózgu. Objawy te, a także wiele innych, wskazują na uszkodzenie pewnych części mózgu. Alkohol a zachowanie człowieka Po spożyciu alkoholu człowiek jest bardziej pewny siebie i niechętny do podejmowania być bardziej otwarty i szczery oraz łatwo nawiązywać kontakty. Z drugiej strony, możesz stać się konfliktowy i mieć problemy w wypiciu alkoholu możesz stać się agresywny i denerwować się bez odurzone mogą być nieprzewidywalneOsoby pijące alkohol często mają niższą samoocenę. Agresja po alkoholu – przyczyny W jaki sposób alkohol wpływa na zachowanie? I dlaczego agresja jest skutkiem picia alkoholu? Alkohol może wpływać na mózg, powodując, że niektóre jego części przestają działać. Pewne struktury mózgu są odpowiedzialne za określenie stanu emocjonalnego danej osoby. Uszkodzenie tych struktur może prowadzić do zmiany tego stanu. Pień mózgu i podwzgórze to struktury, które wywołują agresję. Kora czołowa kontroluje poziom agresji. Na korę przedczołową negatywny wpływ ma regularne picie i okazjonalne nadużywanie alkoholu. Nagłe wahania nastroju mogą dotyczyć nie tylko osoby uzależnionej, ale także każdego, kto jest jej bliski i może być narażony na atak agresji po spożyciu alkoholu. Agresja może być również spowodowana mutacją w jednym z tych genów. Jest to mutacja genetyczna HTR2B, która powoduje powstawanie receptorów serotoninowych w pewnych obszarach mózgu. Receptory te są odpowiedzialne za samokontrolę i wszelkie decyzje podejmowane przez daną osobę. W 2010 r. odkryto, że defekt genetyczny jest związany z piciem alkoholu. Znana brytyjska gazeta „The Guardian” opublikowała wyniki badań nad związkiem między uszkodzeniem genu HTR2B a agresją po spożyciu alkoholu. Badanie przeprowadzili psychiatrzy z Uniwersytetu w Helsinkach. Wzięło w nim udział 156 osób z prawidłowym genotypem genu HTR2B oraz 14 osób z mutacją tego genu. Wyniki wykazały, że osoby z nieprawidłowym genotypem były bardziej agresywne niż pozostali badani. Leczenie i terapia agresji po spożyciu alkoholu Agresja to zachowanie, które powoduje niepokój lub szkody (fizyczne lub psychiczne). Alkohol jest często czynnikiem nasilającym agresję. Przyczyn agresji jest wiele. Istnieje wiele czynników, które mogą powodować gniew, agresję i wrogość, w tym traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, zaburzenia psychiczne i choroby somatyczne. Jak pomóc alkoholikowi, który nie chce się leczyć? Dowiedz się więcej na stronie Agresja po spożyciu alkoholu może być zarówno spontaniczna, jak i sprowokowana słowami lub zachowaniem innej osoby. Jeśli doświadczasz agresji po spożyciu alkoholu, warto porozmawiać z psychoterapeutą. Terapia może pomóc w ustaleniu przyczyny i jej usunięciu. Agresja po spożyciu alkoholu jest często oznaką tego, że osoba bliska nie chce czynić żadnych postępów na drodze do trzeźwości. Ważne jest, aby zaprzestać picia napojów alkoholowych lub innych środków odurzających, które mogą powodować agresywne zachowania.
Szczepienie jest to zabieg profilaktyczny, który ma na celu zwalczanie niektórych chorób zakaźnych. Często osoby, u których zostało wykonane szczepienie zastanawiają się, czy wolno im spożywać alkohol przed lub po zaaplikowaniu szczepionki. Alkohol etylowy obniża odporność organizmu, tak jak i szczepionka. Ich łączne zastosowanie może sprzyjać rozwojowi wtórnej infekcji. Spożywanie alkoholu przy wykonywanym szczepieniu może wpływać także na pojawiające się działania niepożądane po szczepionce spis treści 1. Spożywanie alkoholu po szczepieniu 2. Odczyny poszczepienne a alkohol 1. Spożywanie alkoholu po szczepieniu Na rynku farmaceutycznym dostępnych jest wiele różnych szczepionek, na różnego rodzaju choroby zakaźne. Niektóre z nich to szczepionki obowiązkowe, inne to szczepienia zalecane. Wyróżniamy różnego rodzaju szczepionki, w zależności od ich postaci i drobnoustrojów w niej zawartych. Mogą to być żywe drobnoustroje o osłabionej zjadliwości, tzw. atenuowane szczepionki, martwe drobnoustroje bądź anatoksyny – toksyny drobnoustrojów pozbawione zjadliwości. Bez względu na typ szczepionki, jej zadaniem jest wytworzenie w organizmie odporności czynnej na dany drobnoustrój wywołujący chorobę. Bezpośrednio po podaniu szczepionki układ odpornościowy jest osłabiony, ale po krótkim czasie nasilone jest jego działanie. Chociaż po szczepieniu nie jest przeciwwskazane przyjmowanie alkoholu, to jednak nie zaleca się jego spożywania. Dlaczego? Alkohol bowiem obniża odporność organizmu. Następuje ograniczenie aktywności białych ciałek krwi, które odpowiedzialne są za zwalczanie infekcji powstających w organizmie. Osłabiony system odpornościowy nie jest w stanie wtedy prawidłowo funkcjonować, co powoduje większą podatność na zakażenia drobnoustrojami – bakteriami, wirusami, grzybami lub innymi. Przyjmowanie napojów alkoholowych, szczególnie w dużych ilościach, bezpośrednio przed lub po wykonaniu szczepienia, powoduje jeszcze silniejsze osłabienie układu odpornościowego. Niektóre szczepionki przyjmowane są w postaci doustnej. Spożycie alkoholu może wpłynąć na ich wchłanianie z przewodu pokarmowego. Zobacz film: "Powikłania po szczepieniach" 2. Odczyny poszczepienne a alkohol Często zastanawiamy się czy szczepienie jest bezpieczne. Każde zaaplikowanie szczepionki może wiązać się z pojawieniem się pewnych działań niepożądanych. Nie u wszystkich się one pojawiają. Jeżeli już wystąpią, to należą najczęściej do nich: powiększenie węzłów chłonnych, objawy miejscowe (w miejscu wkłucia): zaczerwienienie, obrzęk, bolesność, naciek, objawy ogólne: gorączka, złe samopoczucie, bóle głowy i mięśni, wysypki, pokrzywki. Spożywanie dużej ilości alkoholu w okresie przyjmowania szczepionki może nasilić te objawy lub przyczynić się do ich pojawienia się. Po szczepionkach mogą pojawić się także pewne powikłania czy niepożądane odczyny poszczepienne (NOP). Zaliczamy do nich: objawy z ośrodkowego układu nerwowego (OUN): encefalopatia, zapalenie mózgu, drgawki, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, bóle stawów, zapalenie ślinianek, zapalenie jąder, gorączka powyżej 39 stopni Celsjusza, tzw. krzyk mózgowy (płacz lub krzyk o wysokim tonie, trwający dłużej niż 3 godziny i pojawiający się 6-18 godzin po szczepieniu), małopłytkowość, posocznicza, wstrząs septyczny, inne. Najczęściej pojawiają się one w wyniku zastosowania nieodpowiedniej szczepionki, tzn. przeterminowanej czy błędu przy podawaniu szczepionki, a także w wyniku reakcji indywidualnej organizmu na daną szczepionkę. Nie jest potwierdzony wpływ spożywania alkoholu na ich pojawienie się, ale może być on czynnikiem im sprzyjającym, ze względu na działania osłabiające na organizm oraz wypłukujące składniki mineralne. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy
czy facet po alkoholu jest szczery